Stan na jesień 2012 :)
Tak prezentuje się domek od frontu jeszcze bez okien...niedługo wrzucę lepsze zdjęcia :)
Tak prezentuje się domek od frontu jeszcze bez okien...niedługo wrzucę lepsze zdjęcia :)
na owym zdjęciu widać zmiany naniesione przez nas w projekcie... garaż przedłużony o kotłownie, łazienka kosztem spiżarki i drugie okno zamiast drzwi tarasowych... Mam nadzieję że dobrze sobie to wymyśliłem :)
Zmiany zmiany...
Z tyłu naszego kaliope zrezygnowaliśmy z trzecich drzwi tarasowych(wychodzących z salonu) na poczet drugiego wielkiego okna 180x210 oraz w lokarni w której miejsce walneliśmy okno dachowe- foto wkrótce :)
W pewnym momencie ocknąłem się i przypomniało mi się istnienie takiego instrumentu jakim jest APARAT FOTOGRAFICZNY... nasz piękny Kaliope już stoi ubrany w Ytong'a Energo 36,6 i czeka na blachodachówkę, która ma go chronić przed zimą :) Nikt z nas nie spodziewał się, że na naszej działce w niecały miesiąc powstanie dom naszych marzeń w którym już mozna połazic po kuchni :)
W międzyczasie udałem się z wizytą na ukraińską daczę moich znajomych- 10minut od MorzaCzarnego i zobaczyłem na własne oczy jak powstaje dom z Rakuszniaków- czyli pustaków pozyskanych z muszelek :) Jednak zostane przy YTONGu ;)